***
Jest mrok i sama nie wiem
Czy to na zewnatrz
Czy to wyłazi ze mnie
Moja własna nieporadność
Zapatrzona w przestrzeń
Zamyślona
Smutna
Z jakim mozołem buduję w sobie
Mój wieczny optymizm
Zastrzeżony tylko dla Was
Po policzku płynie jedna samotna łza
Wymowniejsza niż spazmatyczny płacz
I nie umiem ani myśleć ani pisać
A w okularach odbija mi się
Pełnia księżyca...
autor
Women to love
Dodano: 2008-10-13 23:37:34
Ten wiersz przeczytano 500 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Wyraźnie cierpisz w ciszy... Spokój i powolny rytm
wiersza smutnie dają znać, że już się
przyzwyczaiłaś... Zrób coś dla siebie, zawyj dziś,
Księżyc wysłucha Twego żalu, a jutro może zdołasz się
choć raz szczerze uśmiechnąć, gdy uwolnisz jakąś
kroplę z tej beczki goryczy, którą jesteś... Cisza
czasem jest zabójcza. Pozdrawiam Cię i zapraszam do
siebie... Marta
a mi się podoba. Jest prawdziwy i oddaje autentyczne
emocje.pozdrawiam
Jest pomysł, ale potrzebuje dopracowania. Przeczytaj
utwór kilka razy, może zwrócisz uwagę na słowa, które
są w nim zbyteczne ;)