A gdybym
Zawsze - jej
A gdybym umiał wyrzucić ją z myśli,
Zapomnieć o wszystkim, co serce szeptało
Co pocznę, gdy nocą jednak mi się przyśni
Tak bardzo, że rankiem wciąż będzie
bolało...?
A gdybym umiał zapomnieć jej oczy
Wyrzucić je z głowy, wymazać je z serca
To łza, co mi je niczym skałę wciąż
toczy
Nadaremne już myśli moje przewierca...
Jeśli o dotknięciu jej ręki zapomnę -
Tak bez reszty – jeśli kiedykolwiek
zdołam
O radości bycia, czekaniu udręki
Z czym wtedy pomylę dotyk anioła?...
Komentarze (6)
Nie wyrzucaj z myśli tego, co piękne...
Kolejny jej wiersz literką namaluj...
A Twoje słowa, co serca szelestem...
Uniosą ją pośród kolorów tęczy łanów.
Tyle romantyzmu w wierszu, z przyjemnością
przeczytałam:)
ładny, ale zmieniłam w pierwszej strofie na "cię",
"mi" do wyrzucenia, w drugiej też bez "jej" lepiej
"twoje" i bez "mi je". w trzeciej też bez "jej"
ewentualnie "twojej". wynika to z kontekstu. tak
będzie piękniej. pozdrawiam.
Witam. Nie zapomnisz ... . Piękne słowa, pozdrawiam.
miłość w czystej postaci...brawo....pozdrawiam...
Cudny :)) wierszyk :))