Gdybym miał... - pistolet.*
Gdybym miał pistolet,
gdybym ja go miał...
zagrałbym tę rolę,
po co głowie – olej!
- jeden dobry strzał!
(Gdyby miał stówaka
gdyby on go miał...)
- Napełniłby stakan,
wypił i zapłakał
sięgnął swego dna.
Najchętniej bym metyl
wypił, bo niestety
życie mnie już męczy...
Twardy bywa klęcznik,
bez nadziei - gra.
17.04.2019 r.
* napisane przez półświadome
przeciwstawienie pierwszych słow wiersza
pierwszym słowom popularnej piosenki
biesiadnej "Gdybym mial gitarę" wykonywanej
przez wiele zespółow i samodzielnych
wykonawców. Autor tekstu wzorowanego na
ludowej piosence ukraińskiej "Gdybym miał
bandurke" pozostaje nieznany.
Wiadomości te zasięgnąłem z internetu - po
interwencji Bordo.Blues. Pisałem bez
jakiejkolwiek świdomości ukraińskich źródeł
ludwych.
PS: - pisane po kilkunastu minutach.
Staram sie zanalizować więcej niz dwa
pierwsze wersety - i - chyba nie są
bezpośrednikm i prostym nawiązaniem - w
znaczeniu bezposredniego wzorowania sie na
tekście piosenki, ale z analizą radzę sobie
kiepsko. Próbuję zaśpiewać, ale - na
szczęście - nie wychodzi. Slady jednak
jakieś chyba istnieją po części w układzie
kończącego zwrotkę rymu, ale nie są prostą
analogią- co wynka z innego ukladu
wersetów.
Więc - chyba jest okej.
Komentarze (72)
Zdarza się, że wkracza w życie, pesymizm i dyktuje
takie teksty. Sama też tego doświadczam.
Wiersz miło było poczytać.
Serdecznie pozdrawiam :)
Marylko! - pesymizm niemal absolutny. - ale - modlitwa
ze skarjnosci może wyzwolić - da silę do dalszego -
systmtycznego dzialania nad zalatwianiem życiowych
spraw.
Za życzenia - wielkie dzięki. Odwzajemniam: życzę
wszelkich łask ze Świętami Wielkanocnymi:)
Rzeczywiście pesymizm ujawnia peel.
Och, gdyby był bogaty...
Życzę pogodnych świąt :)
Bielko! - bardzo miły dla mnie Twój komentarz. Jak
mało kto - próżny chyba jestem - i "pasjami" lubie
komplementy... - Niestety... - zycie mne raczej
karmiło goryczą: wydawalo misię, ze wszystko powinno
być zalatwiane w zgodzie z obowiązującymi zasadami,
zgodnie zmoralnością , prawem - życzliwie. Najgrsze
zawody spotkałym nie ze strony rodziny: gdy z
czymkolwiek mam trudności - raczej krzyk, pretensja,
niz pomoc. wciąż nie dowierzam ,ze takie jest życie.
Jestem niepoprawny. - gdybym byl bogaty... - kiedyś
bylem. Spróbuję napisać:)
Mnie jakoś twój wiersz przypomniał piosenkę "Gdybym
był bogaty" co wtedy byś zrobił? może napisz:)
Wiktorze, od jakiegoś czasu czytam Twoje wiersze i
komentarze, jesteś tutaj potrzebny, piszesz mądre
wiersze, jesteś najlepszym recenzentem, nie piszesz
zdawkowo.
Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrych myśli, spokoju
ducha i zdrowych Świąt Wielkanocnych:)
Angel Boy: potrebny jest jasny cel. -To daje motywacje
do życia. Potrzeba także rozmaitych boźców - poezja to
zamało. Uciekałem w nią - jak w namiastkę życia/
Za życzenia - serdeczne dzięki, a dla Ciebie - także
radośnych Świąt Wielkanocnych:)
Życie naprawdę potrafi być męczące, to niezaprzeczalny
fakt... Pozdrawiam serdecznie życząc Pogodnych i
Wesołych Świąt Wielkanocnych +++
Nie umiem powiedziec, czy samobójstwo zawsze jest
wyrazem tchórzostwa. Napewno musi byc ogromne
zdeterminowanie. Nie jest łatwo wyskoczyć z
dziesiątego piętra. Podłoże samobójstw jest bardzo
różne, ale - pewnie jest jakiś wspólny mianownik: być
może głębokie przekonanie o bezsensowności życia -
jako cierpienia i brak nadziei na zmianę losu w
"rozsądnym" przedziale czasowym.
Mi już lepiej, narastało zmęćzenie psychiczne od iluś
dni.
Za życzenia - serdeczne dzięki i Wesolego Alleluja:)
Straszne myśli,ale nieraz życie daje w kość i mamy go
dość...Ja samobójców uważam za tchórzy,bohaterem jest
dla mnie ten kto potrafi dźwigać trudy życia,podnosi
się i stara się nie upadać.Pozdrawiam Wiktorze i życzę
Radosnych Świąt Wielkanocnych
Abandonie! - e.jot przeslala mi linka z Magdą Umer.
Posłuchalem nieco dłuęj i przeszło. - A sam na tn
pomysł - nie wpadlem.
Pozdrawiam serdecznie:)
Polaku p. - prubowlem pisać,ale nie szło, az zlapalem
melodyjkę pistoletową. - I jakoś parę słów - poszło.
Pozdrawiam serdecznie:)
Na tę przypadłość nie ma dobrego antidotum, choć
ponarzekać nie zaszkodzi:)
Nie gdybaj, tylko pisz nadal peelu. Pozdrawiam:)
Zosiu! -ziękuję za zyczenia.- Odwzajemniam:)
Greg! - odpowiem całkiem poważnie: śmierci przez
powieszenie - i wielu innych - boję się i pękam.