Gdybym miała...
Gdybym miała czarodziejskie
właściwości, bym uwolniła
świat od podłości.
Wprowadziła ogólny
szacunek.
Zaradziła na samotność
i frasunek.
Ludzie byliby uśmiechnięci
i życzliwi.
Kochali i wzajemnie
sobie pomagali.
Nastrój zawsze panował
radosny.
Każdy dzień byłby
atrakcyjny.
Dobre życzenia i marzenia,
miałyby magiczną
moc spełnienia.
W sercach zostały tylko
pozytywne wspomnienia.
Wszystko, co złe,
by zostało w czarnej
dziurze niepamięci.
Wokół tylko dobro,
by się zadomowiło.
Szkoda, że nie można
zagwarantować dni
pełnych szczęśliwości.
To od naszego postępowania
zależą losy codzienności.
Komentarze (3)
Nikt nie ma takich czarodziejskich mocy, tylko od nas
samych zależy czy więcej będzie radości czy podłości.
Pozdrawiam serdecznie :)
Właśnie, jakoś coraz częściej zapominamy o altruizmie.
Ogromna strata dla świata. Przywracasz nadzieję.
Ciekawy i interesujący wiersz, pozdrawiam :)