A gdybyś
A gdybyś odszedł niespodziewanie
I zamknął drzwi już tak bezpowrotnie,
Wnet serce moje na pół się złamie,
Zacznę umierać wolno, istotnie.
Odchodząc będę chwytać próbować
Ostatnie szepty i gorąc też słów.
W złamanym sercu muszę spakować,
Wtedy nie znikną z pamięci głów.
Powietrza braknie mi ostatecznie,
W końcu bez tlenu nie da się żyć,
Serce złamane, co wnętrze pocznie,
Już nie pomoże Ariadny nić.
autor
Poezjadomniemow
Dodano: 2017-02-14 08:32:01
Ten wiersz przeczytano 2076 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (46)
mocno przytulam pozdrawiam