Gdybyś był..
Nie można kogoś posiadać
ale Ty..
Mogłeś mnie mieć.
Mogłeś mnie brać pełnymi garściami.
Mogłeś mnie rwać jak rwie się czereśnie z
czerwonego drzewa.
Gdybyś tylko poprosił,
mógłbyś pielęgnować mnie, jak pielęgnuje
się niemowlę.
Nie można sobie kogoś przywłaszczyć
ale ja..
oddałabym Ci się w całości.
Byłabym tak bardzo Twoja jak to możliwe
.. i jeszcze bardziej.
Gdybyś tylko otworzył oczy
mógłbyś co rano przeglądać się w moich
źrenicach
Słodził byś mną gorzką herbatę
..gdybyś tylko chciał.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.