Gdybyś tylko...
brzask w miedzianym różu
aż po linie horyzontu tęsknot
w pastelach suchych zatrzymany
impresjonistyczną ulotną chwilą
sierpniowe pokoje rozsłonecznione
długimi i jasnymi mackami promieni
a jesień z nostalgią już się czai
w mimozach przybrzeżnych
pachniesz ciepłym zmierzchem lata
chciałabym do ucha ci szeptać
słowa stare jak świat
słowa które byś usłyszał
gdybyś był mój
ale...
autor
promienSlonca
Dodano: 2015-08-17 16:09:49
Ten wiersz przeczytano 3360 razy
Oddanych głosów: 60
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (79)
piękne marzenie serdeczności
promienSłonca - tupetu Pani nie brakuje, natomiast
samokrytycznego spojrzenia na własną wyobraźnię -
na pewno.
Bardzo ładny wiersz!
To nic nie znaczy, że nie jest,
bo można wciąż mieć nadzieję!
Pozdrawiam!
Ra. Staz
Drogi czytlniku i "krytykancie", a gdzie jest,
czytelnicza wyobrznia, chociaz jej troszeczke,
tyci,tyci :)
Nawloc,czyli mimoza, rosnie nad rozlewiskami malych
akwenow wodnyh, gdzis w laach,na jego obrzezach, gdzie
porastaja tez, wysokie trawy.
Pozdrawiam i zamykam dykusje.:)
Mam wątpliwości, czy Pani rozumie co oznacza to
zdanie:"sierpniowe pokoje rozszeleszczone
dlugimi palcami promieni w trawach". Po polsku to
oznacza, że te Pani sierpniowe pokoje, czyli wg Pani
krajobrazy, szeleszczą długimi palcami promieni w
trawach. Jakich promieni, jakimi długimi palcami to
już Pani słodka tajemnica. Przy okazji dowiedziałem
się , że mimozy kwitną nad brzegami, ale czego - już
się nie dowiedziałem.
Może się ziści i będzie:))) Piękny tekst, czytam z
przyjemnością promyczku Słońca:)
Pozdrawiam po południowo, już bardziej wieczorowo-:)
Stazu, trawy tez szeleszcza, nie tylko, drzewa. :)
Chociaż troszkę zagmatwany
Ale ładnie napisany
pozdrawiam
Dzin Dobry .:) Witam srodowym porankiem,
Damahiel,
jana.pl
graynano
demona.
Dziekuje za komentarz.:)za czytanie.:)
Zycze wszystkim, pogodnej srody, mile pozdrawiam.:)
Ra. Staz.
Witam ponownie..Nie ma tajemnic u wierszu. Jesli
chodzi, o "mimoze przybrzezna"- jest to nawloc.
Ciepły wiersz z pięknymi metaforami. Pozdrawiam.
ładne gdybanie, pozdrawiam:)
...trudno sobie wyobrazić.
Musiała Pani użyć dłuższego elaboratu, aby wyjaśnić,
co Pani miała na myśli, podczas gdy to powinno być od
razu zrozumiałe. Gdy wiersz jest pozbawiony
interpunkcji, po części jej rolę przejmuje
wersyfikacja. W tym fragmencie:
"sierpniowe pokoje rozszeleszczone
dlugimi palcami promieni w trawach
a jesien z nostalgia juz sie czai
w mimozach przybrzeznych", są dwa zdania i pierwsze
mówi o sierpniowych pokojach rozszeleszczonych długimi
palcami promieni w trawach(ani słówka o drzewach).
Więc te długie palce promieni rozszeleszczone w
trawach trudno. Ale Pani wiersz ma więcej zagadek, np.
mimozy przybrzeżne.
Na pewno ma Pani kogoś, kto się zna na instalacji
polskiej klawiatury, nawet jeśli się mieszka za
granicą.
Jesień przyniesie nowe marzenia, również szeleszczące,
i to jak!
Pozdrawiam.