Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

KRWIOPIJCY

Księżyc zajaśniał nad ciemnym lasem
(koszmary wtedy budzą się czasem)
Kudłaty olbrzym, ni człowiek ni zwierz
wychodzi z nory, nie wierzysz? Jak chcesz!

A tam już czyha wśród drzew schowany
wampir - stwór martwy, głodem krwi spętany
i tych potworów paskudne oblicza
sam spotkać możesz (bylebyś nie krzyczał!)

Jeden drugiego ledwo co znosi!
Powietrze gęstnieje, na coś się zanosi...
Wilkołak do wampira uśmiechnął się krzywo -
powalczymy jutro, teraz chodź na piwo!

autor

ZOLEANDER

Dodano: 2013-08-21 18:30:56
Ten wiersz przeczytano 1403 razy
Oddanych głosów: 27
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Przyjaźń
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (25)

NOCNYMOTYL NOCNYMOTYL

a to dobre, piwo zbliża nieśmiertelnych ;-) Świetny
"motyl", uśmiałem się, dziękuję :-)Pozdrawiam i
uśmiech zostawiam :-)

nowicjuszka nowicjuszka

Świetny wiersz, a w szczególności końcówka. Pozdrawiam
serdecznie.

karmarg karmarg

to zakończenie jest super ....piwo zamiast krwi.....
pozdrawiam:-)))

amnezja amnezja

Horror z happy endem, świetnie!
Dobrej nocy
:)

karl karl

komarzyca rozjuszona ostrzy pazury
jast bardzo zadowolona, chociaż
dzień ponury...
a ciąć trzeba jak się daje,
od wieków wśród komarów są takie obyczaje
Pozdrawiam serdecznie

najdusia najdusia

Piwa popiją i z bzykania nici!

aranek aranek

No to jasne jak słońce, gdzie i z kim ten mój srebrny
się wałęsał:))
A te piwołaki to ja często spotykam przy ogródku
piwnym:)
Fajny wiersz:) Dobranoc:)

nea nea

komarzyce niech gryzą nawt siebie
komary nam pośpiewają przy piwku
nie ruszą nas bo my wampiry lecz nie krwiopijcy w:):)

Roma Roma

Dobry, mało...bardzo dobry:-)))pozdrawiam cieplutko

magda* magda*

Wesoły horror. Ciekawy pomysł. Dzięki za humor.

lonsdaleit lonsdaleit

najpierw na piweczko pójdziemy kamracie,
tylko przełożę z tyłu na przód gacie,
tak odrzekł mu wampir, na ten uśmiech krzywy
i chciał go pociągnąć dla zabawy z grzywy,

ale szczerze powiem, oszukał się frajer,
gdyż stary wilkołak szybko wyczuł bajer
i trzasnął wampira, aż pękła śledziona,
nim świt wstanie blady, pewnikiem już skona.

takie oto rzeczy w horrorach się dzieją,
kiedy to potwory gołdy się nachleją,
kiedy zaś nie piją, bo za co nie mają,
wtedy się ze śmiechu po ziemi kulają.

saba saba

Horror na wesoło.Ładny wiersz.Pozdrawiam.

kazap kazap

mocny i wyrazisty
jak mocny i klarowny full
i dobrze ze na wesoło

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »