Gdzie?
Gdzie to swiatło rozświetlające droge?
Zgasło
Gdzie ten promyk zwany nadzieją?
Zginął w ciemnościach
Gdzie ta wiara dająca siłe?
Dawno ją straciłem
Gdzie jest miłość gorąca i szczera?
Nigdy Jej nie było
autor
piwoslaw
Dodano: 2006-07-23 10:45:09
Ten wiersz przeczytano 477 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.