Gdzie się zima podziała?...
Gdzie ta się zima podziała,
taka piękna, taka biała?
Miał być tęgi, ostry luty -
a ja wdziewam już półbuty
i przedwiośniem się upajam...
Spójrz, już drzewa pąki mają!
Gdzie ta zima się podziała,
ta prawdziwa, śnieżnobiała?
Gliwice 28.02.2024 r.
autor
Berenika57
Dodano: 2024-02-29 14:47:19
Ten wiersz przeczytano 452 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Jest taki stary angielski dowcip: Przybysz z
kontynentu mówi do Anglika "Żal mi was. Nie macie
prawdziwej zimy. Do pewnego momentu nazywacie to
jesienią, a później wiosną..." A na to Anglik
oburzony: "Jak to nie mamy prawdziwej zimy? A zeszłą
środę między 15.00, a 17.00 to co było?" Podobnie od
jakiegoś czasu robi się i nas.
Wiesz Bereni, zima była też w tym roku, ale zabawiła
się w przebierańce, szybko zdjęła białą suknię,
zamieniła na pstrokatą i sobie poszła na tańce.
Wiatr jej zagrał parę razy, pohasała parę godzin i
zmęczyła się nieboga.
Jak widać - w nowym ładzie to i zima się pogubiła.
U mnie zawsze dluga zima,
nie wiem kiedy sie zatrzyma.
Moze w kwietniu, moze w maju...
'fajnie' zyc jest w bialym kraju. :)
Pozdrawiam cieplo, Bereniko. :)
Czas na wiosnę, pozdrawiam ciepło.
Taka biała piękna zima jest fajna, ale chyba już
jednak czas na wiosnę i jej barwy, zapachy kwiatów i
dłuższe dni.
Pozdrawiam pięknie ;-)