GDZIE TA ZIMA SIĘ PODZIAŁA
Z okazji nadchodzącego Nowego Roku życzę wszystkim spełnienia marzeń i pragnień, pogody ducha.Oby ten Nowy Rok był dla nas lepszy i piękniejszy od odchodzącego.
Gdzie ta zima się podziała,
piękna, srebrno- biała pani,
co rok rocznie przybywała
niosąc nam śnieg i mróz w dani.
Okna pięknie nam ozdabiał
Dziadek Mróz przybyły z zimą,
szyby rzeźbił w cudne kwiaty,
w srebrne liście je malował.
Noski i policzki dzieci
były ładne, kolorowe,
jak różyczki czerwoniutkie,
jak jabłuszka przyklejone.
Na gałęziach drzew i krzewów
puchu też pierzynka biała,
delikatnie skrząc się pięknie.
szczelnie je pookrywała.
I saniami jeździliśmy
w trójkę koni zaprzężone,
pod płozami śnieg nam chrzęścił
i cudnie dzwoniły dzwonki.
Gdzie ta zima, piękna zima,
takiej zimy u nas nie ma,
uciekła na Antarktydę,
do krainy lodem skutej
i pewnie do nas nie wróci ,
styczeń, luty już nie luty.
By wszystko, co sobie założyliśmy, spełniło się w dwójnasób, a zdrowie nie odstępowało nas nigdy.
Komentarze (35)
Widać Eurydyko,że błąkasz się długo w krainie Hadesa,
bo nic nie wiesz o zmiennych klimatu okresach -
wszakże mamy ( to ogólne wrażenie) od pewnego już
czasu globalne ocieplenie! Lody topnieją ,wokół
biegunów prawie ich ni ma - a Ty chcesz by była
prawdziwa zima?
Porzuć myśl o kopnych śniegach i mrozu pazurach - zimę
można tylko zobaczyć w wysokich górach!
My pamiętamy, ale nasze dzieci będą musiały jeździć na
Antarktydę. Ale nie narzekajmy nie zawsze zima jest
tak urocza jak nam się wydaje, ale pomarzyć i napisać
dobry wiersz zawsze warto.
W swoim wierszu przywołałaś obraz śnieżnej zimy z
klimatem wspomnień tych wcześniejszych. Dziękuję za
życzenia i odwzajemniam.
Zginęła i nic nie zapowiada by pojawiła się, niewielki
mrozek i słońce zamiast padającego śniegu, dziękuję za
życzenia i wzajemnie życzę:)
Można chociaż powspominać prawdziwą zimę.