gdzieś w oddali...
gdzieś w oddali są góry
już nie moje
nie nasze
choć wołają zadem tłustym
zapraszają
mchem
igliwiem pachnącym
nie moje
już...
nie moje
nie nasze
ale pojadę
łąki pogłaskać
garby zdeptać
w strumieniu serce wykąpać
pojadę
choć
nie moje już...
autor
zetwu
Dodano: 2010-11-25 15:31:39
Ten wiersz przeczytano 509 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
kazdy kto choc raz byl w gorach
bedzie tesknil
"ale pojadę
łąki pogłaskać
garby zdeptać
w strumieniu serce wykąpać"
Pojedź i zrób to , co Ci w duszy gra
rozwalił mnie ten wiersz...taki mój:)
Prosto, nostalgicznie... ładnie.
"Łąki pogłaskać" - to jest śliczne! "Tłusty zad"
trzeba schować, aby go nie było widać.
tylko gdzie to jest ...och zycie zycie....
jak masz w sercu to na zawsze już będą Twoje:)..."łąki
pogłaskać"...mhmm...ładnie...:)
Przybyłam w poszukiwaniu tych obiecanych spokojnych
ramion a Ty szwędasz się i łąki głaskasz ;) ;)
" dziś jestem w domu i tęsknię, za oknem szumi wiatr,
wspominam Tatry i myślę, daleko stąd górski jest
świat" -ale jeszcze kiedyś tam pojadę !
Dobrze sie czyta. Ładny.
"choć wołają zadem tłustym
zapraszają..." :) Piekne musza byc, te gory :)
jadąc pewnie trochę tęsknotę wyciszysz- prynajmniej
na jakiś czas :)
tak, nigdy i nic nie jest takie samo... ciekawy
wiersz, chociaż ten "tłusty zad" mnie skonsternował
;-)
Gorgany i Czarnohora? Jeżeli tak, to też tam jeżdżę.
już nie moje jaki żal i ból ładnie