Gdzieś się zagubiła

Tęsknota i niedosyt najbardziej sprzyjają tworzeniu
wierszy. Pozdrawiam.:)

Ale naskrobałaś mimo, że sobie poszła! Ukłony 'D

Miłość czasem wymyka się, na szczęście tylko na
chwilę...

Bardzo fajny wiersz-pozdrawiam serdecznie

Naskrobiesz, już naskrobałaś:):). Pozdrawiam
serdecznie i dobranoc

I naskrobałaś:-) :-) :-)
Fajnie-
Miłego..

# Przecież też warto zmienić dajmy na to na: złego.

Masz już we mnie stałego czytelnika.
Podziwiam i kibicuję Twojemu niezwykłemu, lirycznemu
talentowi.
Zastanawiam się, czy nie warto np. w pierwszej zwrotce
pozbyć się abstrakcyjnych figur (jak sobie) na rzecz
obrazów?
Powiedzmy tak:

Poszła w jesień obrażona
moja miłość ciut szalona.
Nic jej przecież nie zrobiłam
sama siebie zagubiła.

Pozdrawiam serdecznie.

Witaj - miłości się nie ujmuje, jak o niej piszesz tak
zapewne jest, tylko że wiersz i bez nie skrobnęłaś jak
należy. Pozdrawiam

Pięknie opisałaś swoją miłość, która gdyby nie była
chociażby trochę szalona, nie byłaby nigdy miłością.
Skoro ją tak wymownie opisałaś, to moje tu dalsze
słowa byłby daremne. Bo sama, co do tej kwestii wiesz
najlepiej jak jest. Dziękuję Ci za trud i słowa u
mnie, pod kanonem pozostawione. Wiedz, ze pomimo
różnic, bardzo sobie je cenię wraz z Tobą jako moją
czytelniczką :) Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie,
także miła Warszawianko

Bez miłości wiersz też powstanie, w innych barwach,
innej ramie...a gdy wróci, wynagrodzi oczekiwanie:)
Pozdrawiam cieplutko

Masz rację - ja bez miłości mam tak samo... pomysłowo
i fajnie... :)

Endi - czekam zatem:-)))

Świetnie napisany wiersz :) Wywołujesz uśmiech.
Pozdrawiam ciepło :)

Ładny,zgrabny wierszyk.Pozdrawiam.(Na uszko-następny
będzie erotyk)