GDZIEŻEŚ TY BYWAŁ…
obrazek do rymowanki można zobaczyć: http://rymcym.blogspot.com ||| lub na fb: Rymotka Rymotka
Nie pasuję tutaj wcale
– wszystko wkoło śnieżnobiałe –
ukarała zła królowa,
teraz się za braćmi chowam.
Tylko niedźwiedź, ten polarny,
mojej gorzkiej słucha skargi.
Lis poczciwy dobrym słowem
ściera słonych łez połowę.
Jak nie płakać nad tym stanem,
jestem… czarnym wszak bałwanem!
Już niedługo, wraz z zawieją,
gdy północny wiatr powieje
– mnie i braci w dal poniesie,
na zimowe śnieżne leże.
Z nami srogi mróz przyleci.
Czy polubią tam mnie dzieci?
Lecz renifer chrząknął głośno:
„Dość! Piosenkę skończ żałosną,
boś nie bubel wiatrem szyty,
ale bałwan znakomity –
nie jak wyrób z Chin, masowy,
lecz kruk biały…
WYJĄTKOWY!”.
_
MamaCóra (Rymotka+Rymcia)
o pożegnaniu z bałwanem można przeczytać -
TEN BAŁWAN
uwagi mile widziane :)
Komentarze (91)
zabawny ten Twój wiersz:)
Pozdrawiam serdecznie
miły ciepły i na wesoło i nie tylko dla dzieci
pozdrawiam
:) Dzięki WN - uciekam na roraty z córką, ale to jak
podróż na biegun północny dzisiaj u nas. Muszę zaprzęg
przygotować, nie wiem tylko, czy odpali :)
MC, ilustracja wierszyka doskonała:))Pozdrawiam
cieplutko:)
Witaj Dorotko, miło mi bardzo. :)
Wystarczy też wpisać: www.rymcym.blogspot.com
ooo... a ja chciałam sobie obejrzeć tego czarnego
bałwanka i wyszedł mi komunikat "Niestety strona
szukana przez Ciebie w tym blogu nie istnieje." :-( a
wiersz jak zawsze bardzo fajny :-)
Dziękuję andreasie, pozdrowienia :)
Krzysztofie - szczególne podziękowania za rymowany
komentarz. :)
MC,pozazdrościłem Ci,gdy przeczytałem te świetne
rymy,no i ten czarny bałwan jako biały
kruk-świetne.Już myślę o jakimś wierszyku dla
dzieci.Serdeczne pozdrowienia(i dla córeczki też).
Uf! udało mi się wrócić do domu. „Arktyka wita!” – u
mnie można tak śpiewać.
A ja witam wszystkich nowych gości dziękując za
czytanie i czas, który poświęciliście na napisanie
komentarzy. Bardzo, bardzo mi miło :)
To taka rymowanka nie do końca o bałwanku czarnym, ale
też o emocjach, które towarzyszą napiętnowaniu i tym,
że inność może być wartością, a nie wadą. Pozdrawiam
:)
Bałwanki można zobaczyć:
http://rymcym.blogspot.com/2013/12/gdziezes-ty-bywa.ht
ml
Wieczorem wrócę was poczytać, ale jeszcze muszę odbyć
dwie wyprawy na biegun północny :)))))))))))
Jest taki milutki, może właśnie dlatego, że czarny:)))
Jak zawsze bardzo ładny, no i wyjątkowy. Pozdrawiam
Was serdecznie MamoCóro
Cóż żeś ty robił, czarny bałwanie, czarny bałwanie?
Paliłem pod kuchnią, mój miły panie!
Ps. Świetnie i wesoło
Ps.2. Nie mogę na tej stronie zobaczyć czarnego,
gdzie go znaleźć, MC?
Biały kruk - to czarny bałwan?
Pomieszanie z poplątaniem.
Czyżby autor coś tu nałgał?
Aaa! To pewnie Afrykaniec!
z przyjemnością przeczytane, głos oddany:)
pozdrawiam:)
karmag dziękuję za wizytę i miłe słowa, serdeczności
:)
Kornatko, ale mi przypomniałaś z tym teletubisiem,
pamiętam jak się uśmiałam wtedy :)
Dziękuję za odwiedziny i komentarz.
Pozdrawiam :)