Z głębi serca
Ludzie przechodzą obok,
Nie patrzą na mnie...
Nie patrzą na nikogo.
Ich wzrok wbity w ziemię...
Co tam widzą?
Chodnik, niedopałek papierosa,
Wszyscy pogrążeni w myślach...
Jakich?
Jak zdobyć lepszą pracę? Jak być
popularnym?
Jakże się zmienili...
Czyżby zapomnieli, co jest
najważniejsze?
Jaki cel mają w życiu...
Wszyscy tak łatwo dali się porwać
Diabeł w swym Królestwie zaciera ręcę...
Ale ja się nie dam.
Wysiadam z Pociągu Życia, który pędzi coraz
szybciej,
Następny przystanek- Piekło...
Kto wysiada?
Pociąg Życia pędzi... Kto pomoże mi wysiąść?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.