Głębia [oddech ulatuje zbyt...
Dla tych, co chociaż jedną noc przepłakali przez opuszczenie...
jak można czekać i uciekać zarazem
gdzie serce sięga ponad wszystko
gdzie oddech ulatuje zbyt daleko
gdzie granice między światami
zacierają się
jak można wierzyć i wątpić zarazem
tam gdzie oczy się stykają
tam gdzie dłonie płoną wzajemnie
tam gdzie ciała złączyć się
nie mogą
nie ma miejsc doskonałych
nie ma świateł zbyt ciepłych
nie ma toni bez dna
w tych miejscach
w tych światłach
w tej toni
Ciebie chcę poznać
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.