głód ...
nurtuje mnie,
oddanie się
i przyznaję
bo mam je...
prowokacyjne myśli,
wyuzdane marzenia,
zmyslowe pragnienia
o pożądaniu jedzenia
i głodu zaspokojenie...
cnotliwa całe życie,
marzyłam skrycie,
by coś zjeść,
coś schrupać
bardzo smacznego
i zdrowego...
z rozsądkiem
dla żołądka,
bo owrzodzenie
jest zagrożeniem...
AnSa
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.