Głód
Napewno z was każdy widział
zgłodniałych oczy dzieci?
i ogień pragnienia, nadzieji
który się w nich nie świeci?
Życia spragnione ciało
po chleb wyciągnięte rące
i nądzą, postarzałe twarze
w niemej dziecięcej udręce.
Jak matki, chodzące trupy
z piersią, pustą bez mleka,
bezsilnie próbują zatrzymać
życie co z pociech ucieka.
Niektóre może z nich myślą
że tak wszystkie dziatki mają
bo brzuszki ich zawsze puste
i pełnych talerzy nie znają
My zaś w pięknych domach
z sytymi dziećmi na ręce,
nie chcemy, lub nie umiemy
myśleć, o innych udręce
Na szklanym ekranie je widząc
przerzuca się szybko kanały
by dzieci swe nie widziały
i nas nie rozpraszały.
Wina to tych jest na górze
co nasze pieniędze rozdają,
tyranom je dając na konto
sumienia swe oczyszczają.
Na wojny dostają pieniędze
rakiety i kałasznikowy,
by kupić za to chleba
nie przyjdzie im do głowy
I my, bez winy nie sami
bo wszyscy o tym Wiemy
ale to przecież wygodne
udając - że nic nie widzimy
Chciałbym być wynalazcą
i taką wymyślić skarbonkę,
gdzie kromkę wkładając chleby
w głodną przesłał bym rączkę.
By sny me czarne zniknęły
i spośród sterczących kości
wyczytać mógłbym w ich oczach
błyski dziecięcej radości.
GC
Komentarze (6)
Blysk dzieciecej radosci ,wspanialy wiersz o prawdzie
otaczajacej nas
smutna najprawdziwsza prawda, opisana dobrym piórem.))
Bardzo wzruszający wiersz. Masz dużą wrażliwość, co?
Mijamy głodnych,nie tylko dzieci, odwracając wzrok.
Dlaczego? Tyle się mówi, że niektórzy żebrzą, a potem
spotyka się ich kiedy indziej dobrze
wyglądających-wtedy pojawiają się refleksje, że
niektórzy oszukują, chcą wyłudzić pieniadze. I nie
dajemy. tylko wtedy cierpia na tym prawdziwi biedni.
chciałbym mieć szczęścia worek, rozdawać zawartość
wszystkim potrzebującym, a mnie zostałyby dwa worki
okruchów szczęścia.
Bardzo piękny wiersz...wzruszający .Życie jest
niesprawiedliwe a te dzieciaczki nic temu
niewinne.Pomagajmy my więc jak tylko możemy.
Sliczny wiersz pełen smutku ale pokazuje samo zycie:(