GŁOSY
Nie słyszę co do mnie mówisz,
nie widzę kolorów
wszystko minęło, został tylko
śpiew przygodnego ptaka,
który umila jesień życia.
Błądzę we mgle i wiem,
że przede mną jest droga,
którą musze przejść
i spocząć na greckim pomniku.
Straciłem czas na poszukiwanie
sensu życia, do momentu
gdy spotkałem Ciebie
i ujrzałem w Twoich oczach świat,
który radość wniósł do serca mego.
A Ty dziś mówisz mi
idź i nie oglądaj się za siebie
Bo usłyszysz głosy,
które wezwą Ciebie na tamten świat
Komentarze (1)
Do ósmego wersu, zgoda i wiem o czym piszesz, reszta
nie przemawia do mnie, ale pewnie tylko do mnie.