Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Głuchoniemy Bóg

Niewysłuchane, nieomówione,
upokorzone pragnienie,
pożądanie z frustracji,
irytacja i zniecierpliwienie,
sztywne od zaciskania przekleństwem usta,
złośliwość rzeczy martwych,
z góry nie żądaj odpowiedzi
po samo gwałcie fragmentu zwycięscy.

Cuchnące modlitwy przynoszą
morowe powietrze,
zatwardzenie albo biegunka wyobraźni,
i tak na przemian nie dają spokoju.
Zamykanie zbioru myśli
tych z klopa i psiej pozycji,
rodzą się
i od razu im się przelewa,
nie wypełniają ofiary z krwi.

Przez sedes rurami do czarnych dziur,
sprasowane myśli, upominki,
skondensowana trucizna gryzoni,
leżakuje w butelkach po winie
w piwnicach
głuchoniemego Boga.

autor

pro-gnostyk

Dodano: 2016-10-17 14:09:30
Ten wiersz przeczytano 634 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Bez rymów Klimat Zimny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

Ewa Kosim Ewa Kosim

potrafisz oddać emocje.

Julia Pol Julia Pol

czy widzisz w ludziach jakieś dobro?a w Bogu miłość?
wiersz jest nie tylko zimny, jest mroczny i
piekielny,pozdr

AMOR1988 AMOR1988

Ojej, ciekawe, muszę pomyśleć, ciekawy temat
poruszyłeś, gdyż dostrzegam tutaj pewną głębię, a
Bóg reaguje w sposób taki jak sam chce i to jest
piękne,

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Straszny ten bóg głuchoniemy :(
Dobrze, że nie znam takiego! :)
Ciekawy wiersz.

stary stary

Głuchoniemy Bóg - właściwe pojęcie określające stan
podniosłych modlitw.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »