Głuchy Człowiek (obraz samobójcy)
Myślałem , że pokazując środek swojego
wnętrza
że zrozumiesz
kąpiąc się w moich największych
tajemnicach
miałaś zrozumieć
stworzę myśl
która zniszczy mnie i ciebie
myśl tak słodką
stworzę ją, tak stworzę
ale dopiero wieczorem
Wszyscy wokół krzyczą
komuś umarł pies
matka zgineła dziś w nocy
skrzywdzony człowiek bez telewizora
znowu jestem głuchy
serce przestało się ruszać
przez ciebie
za długo czekam na pociąg
i tak nie zrozumiesz
nie płacz
mnie też często swędzą oczy
myślałem , że staniesz się moim
pudełkiem
do którego będe mógł włożyć moją
kukiełkę
nie zmieściła się, nie wiń się to pewnie
przeze mnie
niebo zamyka się
stworzę myśl, może w nocy
co z tego, że wszystko jaśnieje
pięknością, kiedy nie mogę patrzeć na to
razem z tobą
nie wiń się to bezsensu
głusi ludzie i tak prędzej , czy później
odejdą
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.