Głupi poeta
Młody poeta zakochał się w sośnie,
Więc podszedł i do niej wychrypiał
najprościej.
Sosenko, sosenko czy będziesz tak miła.
Już rosnąć dla mnie? Lecz ona skończyła:
Poeto, Tyś głupim poetą,
Toć masz już żonę lecz nie stąd!
Poeto, Tyś głupim poetą,
Szukając daj spokój nam - drzewom.
Poeta najczulsze stworzenie na ziemi,
Zasmucił, to łzami się zalał.
Po czym swą głowę odwrócił i znalazł!
To splot był z sieci pajęczych.
Swoja fantazję przypisał dziwnemu,
Jak sam to nazwał stworzeniu.
Lecz po dziś dzień nie wie, jak można
się
Ruszać przy ośmio członowym ramieniu.
Poeto, Tyś głupim poetą,
Toć masz już żonę lecz nie stąd!
Poeto, Tyś głupim poetą,
Miłość Twa nie jest pajęczą!
Ruszył więc dalej, nie trwożąc się
żalem,
Poprzednich tych kilku minut.
Spuszczoną miał głowę, a szedł jedną z
alej,
Zawołał go kwiat jaśminu.
To, czego szukasz nie leży na ziemi,
Za to znajduje się we śnie.
Weź złotą harfę, nie bój się zmienić,
Ciszę w nadludzkie pieśni!
Poeto, Tyś głupim poetą,
Toć masz już żonę lecz nie stąd!
Poeto, Tyś głupim poetą,
Twa miłość duchem jest wiecznym.
Poeto, Tyś głupim poetą,
Toć masz już żonę lecz nie stąd!
Poeto, Tyś głupim poetą,
Bądźże już bardziej statecznym!
Mógłby ktoś skrytykować.. oby konstruktywnie ;] Wiem dużo częstochowy... Ale dawno też nic nie pisałem..
Komentarze (2)
Poeta nie wydaje sie byc tu glupim ,szuka tylko wsrod
natury cudow okreslenia dla swojego uczucia,tak to
odbieram.Wiersz ladny
Tyś głupim poetą - popraw - bo to l. poj.
W wierszu trochę bajkowo -to wcale
nie jest źle, popracuj jednak nad rytmem i rymami
skoro piszesz, że to wiersz rymowany.
/nie gniewaj się za uwagi/.
Będzie dobrze - powodzenia.