Głupia miłość
Siedzę sama oglądając nasze wspólne
zdjęcia…
Zastanawiam się czy Ty też myślisz o
mnie,
czy chociaż czasami zatęsknisz…
Nie umiem wyrazić tego co dziś czuję.
Rozpacz, smutek, żal, tęsknota…
To nie pozwala mi normalnie żyć…
Idę ulicą i widzę Ciebie,
tą twarz, która tak pięknie się
uśmiecha,
oczy które nadają sens mojemu
życiu…
Nie masz pojęcia jak bardzo boli mnie
serce…
Kocham, lecz Ciebie to nie obchodzi-
potrafisz tylko ranić…
Co ja takiego zrobiłam?
Czemu pokazujesz, że Ci zależy?
Po to tylko żeby później zranić?
Jesteś draniem, tak DRANIEM!!!
Ale z każdym nowym dniem kocham Cię
mocniej.
Czemu? Sama nie wiem…
Wszystko wybaczam, choć wiem, że nie
powinnam.
Gdy jesteś obok mnie,
gdy trzymasz moją dłoń
wiem, że to wszystko szybko skończy się,
lecz nie umiem odepchnąć Cię,
powiedzieć byś przestał…
Dużo ludzi mnie nie rozumie.
Ciągle słyszę:
„Daj sobie z nim spokój, on nie jest
tego wart”
Ja to wiem…
Ale to jest właśnie prawdziwa miłość,
taka która wszystko wybacza…
Mam tylko taką cichą nadzieję,
że kiedyś zrozumiesz to wszystko,
że zrozumiesz mnie i pokochasz tak mocno
jak Ciebie ja…
Komentarze (3)
Nie sądzę, by prawdziwa miłość miała wybaczać wszystko
(chyba, że wybaczenie oznacza "nie życzę ci źle, bądź
szczęśliwy z dala ode mnie"). Prawdziwa miłość powinna
być na tyle rozsądna, by osoba, którą się nią darzy
nas szanowała. Takiej miłości życzę i pozdrawiam:)
Czasami wystarczy tylko udawać obojętność... Gdy facet
widzi, że "króliczek ucieka" zaczynają go gonić.
Wystarczy odrobina silnej woli. Powodzenia!
dziewczyno obudź się i wytrzeźwiej! życzę jak
najlepiej ale sama musisz podjąć decyzję, im szybciej
tym lepiej.