głupia miłość
emancypacja :)
nie myśl proszę, że będę czekała na
ciebie
poszłam już w inną stronę, minąłeś mnie w
pół drogi
(zły moment na odwracanie głowy, nie patrz
się na mnie jak szczenię)
jestem trochę inna niż wczoraj, trochę inna
niż jutro
moje dzisiaj nie jest twoje i nigdy nie
będzie
jeszcze widzę gdzieś dłonie, które raz mnie
dotknęły
i pamiętać będę stale jak palił ten
dotyk
mimo wszystko a raczej mimo nic
zostawiam daleko za sobą niepotrzebne
drgania
przychodzące z każdym ochłapem twego 'być
może'
jestem inna, mówiłam już?
i choć jeszcze gdzieś widzę dłonie i słyszę
śmiech
to przyjdzie dzień,
w którym ślepa i głucha na Ciebie
stanę naga przed innym.
i będzie właśnie tak jak powinno być dawno
temu
Ciebie nie będzie, złudzeń nie będzie...
jakby nic nie było
choć zostanie coś
czego nie ma już nigdzie
-głupia miłość.
Komentarze (2)
Sporo emocji, ale i trzeźwa ocena.."Do twoich oczu
przykładam uliczkę..co w bok ucieka tunelem
kasztanów..Jesteś przyjezdna, ja jestem
tubylcem..pamięcią w płyty chodnika wpisanym.."
Chociaż raczej "w pół drogi, w pół uśmiechu" jakiś
wiersz na myśl przywiodło..Jaki? Hmm.. M.
Ach, ta miłość, tylko z nią kłopoty i wiersze na
pamiątkę+!