Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Głupota

Od Przyjaciułki wracałaś
Lecz nagle zgłodniałaś
Weszłaś do sklepu i kupić coś chiałaś
Poprosiłaś o Bułkę
Sprzedawca powiedział że na zapleczu ją ma
i o pójście z nim cie poprosił
ty niepodejżewająca niczego weszłaś jak głupia
było tam ciemno słyszałaś klucz w dżwiach
chciałaś uciekać lecz niemiałaś wyjścia
Nagle Czyjąś dłoń na biuście poczułaś
i jak ręke pod koszulkę ci wkłada
Płakałaś lecz nikt cie niesłyszał był silniejszy niemogłaś się przeciwstawić

nagle spodnie ci zdją i ostry bul poczułaś
już po wszystkim zemdlałaś i na dwoze bez ubrania Wstałaś niemogłaś go znaleść
i wziełaś coś pod ręką i owinęłaś się w to

teraz przez wieczność znamie jego będziesz czuła



autor

Frozzen

Dodano: 2006-10-04 20:03:58
Ten wiersz przeczytano 581 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Bez rymów Klimat Zimny Tematyka Ciało
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »