GNIEW
i umarł człowiek
nic w tym dziwnego
nie znamy przecież
niczego stałego
łzy płyną nieskromnie
po tej zimnej twarzy
o wiele piękniejszy
jest uśmiech na trzy
kto opłakuje zbyt długo bliźniego
robi to tylko dla siebie samego
więc po co te łzy
i sztuczne szlochanie
tak czyniąc żegnacie go
kolejnym kłamaniem
już trzy dni po tragedii
dajcie więcej komedii
chcecie żyć w żałobie
lepiej odpuśćcie to sobie
a może ludzie jak wodorosty
nie umieją zrozumieć
zwykłych rzeczy prostych
te łzy sztuczne płyną u nich dlatego
bo nie potrafią już czuć niczego
szczerego
ech wy ludzie
wy tacy doskonali
pełni życia
nie widzicie rzeczy
które są do odkrycia
po drugiej stronie zwierciadła
tam gdzie ciała gasną
ślepcy głupcy potwory
znajdziecie dusze jasną
nie widzicie
w zamęcie spraw co was dotyczą
że anioły co przy was
umierając krzyczą
człowiek kocha najmocniej
to co jest na ziemi
bez miłości się trzyma
wraz z bliźnimi swemi
gdy ktoś mówi ze czasem
umie mówić z bogiem
nazywają go ludzie
idiotą swym wrogiem
więc jestem głupią idiotka
pełną żółci rozpaczy
nie umiem wybaczać
więc niech bóg mi wybaczy
tyle prób już bywało
i sprawdzianów tak wiele
starania me na nic
i msza w ich kościele
rozgrzeszenie pociecha
dla tych mądrych najlepszych
w mej głowie złość wzbiera
krzyczę- skończcie piepszyć
wiem nie wszyscy mądrzejsi
i to mnie pociesza
a idiotom powtarzam
tylko bóg nas rozgrzesza
Komentarze (4)
Coś najwyraźniej zdenerwowało autorkę. Masz literówkę
w "pieprzyć". Miłej niedzieli.
Coś najwyraźniej zdenerwowało autorkę. Masz literówkę
w "pieprzyć". Miłej niedzieli.
ładnie, ironicznie i z dużą ilością życiowej prawdy
ładnie, ironicznie i z dużą ilością życiowej prawdy