godzina rozkoszy
dla M.
Moje usta potrzebują Twoich ust
Twej pieszczoty chce mój biust
Spragnionego wzroku pragną pośladki
Orgazm z Tobą nie jest rzadki
Kocham mówić Twoje imię i zlizywać miód
słów z Twoich ust
A gdy czekam na Ciebie moje serce bije
mocniej z każdym Twoim krokiem
Uwielbiam, gdy jesteś tuż pod moim oknem
Wtedy właśnie życie się dla mnie zaczyna
Namiętnych rozkoszy wybija godzina
autor
konomorororo
Dodano: 2009-08-21 11:40:28
Ten wiersz przeczytano 877 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
fajny erotyk ... a dalej co ? :)