Golgota
Błękit uleciał gdzieś z żalu,
przybrał żałobne odcienie,
wszystko wokoło zamarło,
patrząc na Twoje cierpienie.
Koniec kapłańskiej intrygi,
pękła Świątyni zasłona,
ognisty miecz wszem ogłosił;
prawdziwy Mesjasz dziś kona.
Wiatr ciszę przyniósł Golgocie,
oddychać dalej nie może,
miłość przybita do krzyża
umiera w wielkiej pokorze.
Potęga wiary tak wielka,
rozum zbyt mały by pojąć,
gwóźdź tyle razy dosięga,
zwątpienia raną głęboką.
Życie oddałeś, by wrócić
w serce każdego człowieka
i zawsze w takiej ciszy
z miłością na niego czekasz.
Komentarze (16)
Bardzo piękny wiersz, nadzieję głosi pomimo zwątpień.
Pozdrawiam poświątecznie :)
pięknie i refleksyjnie, obyśmy w tej ciszy wszyscy
usłyszeli Jego wołanie
Wspaniale opisałaś.Super.Pozdrawiam
Wiara i tylko tradycja,
pięknie i smutno
ktoś oddał życie, żeby inni
mogli żyć miłości i wierze
Pozdrawiam świątecznie
Oj, aż mam ciarki. Pięknie. Wesołych Świąt
Piękne świąteczne przesłanie! Pozdrawiam!
Bardzo piękne i głebokie. Pozdrawiam życzę wesołych
świąt i dziękuje za wskazówki
Życie oddałeś, by wrócić
do serca każdego człowieka...
Piękny i podoba się:)
"Miłość... umiera..." -a ostatnia zwrotka podsumowuje
pięknie: wrócił w serce każdego człowieka...Spokojnych
Świąt.
Radosnych Świąt Magdo:))
Nawet nie starajmy się zrozumieć bo nie o to chodzi,
by pozjadać wszystkie rozumy. Wczoraj po zakończeniu
'Drogi Krzyżowej' Papież powiedział; - Nie chcę
dodawać wielu słów. Tej nocy musi pozostać jedno
słowo, którym jest sam krzyż. Amen.
Pozdrawiam Cię Magdusiu:) Wesołego Alleluja.
Może być.
Rozum faktycznie zbyt mały by pojąć to misterium ale
właśnie miłość, którą wlewasz w serca daje nam
nadzieję.Radosnych, spokojnych świąt:)
... oczywiście pozdrawiam Cię Magdo najcieplej, jak
umiem:)