Golgoty stacja II
Stacja II - Jezus bierze Krzyż na ramiona
W kościele ruch mały, kolejka niedługa.
Wieczna lampka purpurą jak semafor miga.
Z głośnika słychać: Golgoty stacja II,
Proszę wysiadać, dalej samotnie idzie
Dźwigacz!
Milczący Dźwigacz Krzyża zbliża się
pomału,
Pokorny Sługa - naszych przewin Tragarz.
Nic prostszego, podejść do konfesjonału
I nadać wszystko na Jego adres jak
bagaż.
Więc chodź do kratki i przestań
marudzić,
Że nieużyty bywa nieużyteczny sługa,
I niemiłosierny jest czasem dla ludzi.
Okazja niepowtarzalna: Golgoty stacja
II.
Komentarze (22)
Z wiarą dużo możemy unieść
pozdrawiam:)
Każdy ma swoją golgotę.Tylko trzeba ją jeszcze umieć
przejść.Dzięki za ten wiersz.
Bardzo dobry.
Miłego wieczoru życzę.
Wiele tu zrozumienia i nadziei..
Pięknie o wierze z aktualnym
przesłaniem.
bardzo dobry przekaz ...zadumałam się ...za chwilę idę
na nabożeństwo Drogi krzyżowej :-)
pozdrawiam
Podoba mi się,ja usunęła bym ,,i''przed
niemiłosierny,pomyśl o tym jak chcesz? :}