Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Gordyjski koszmar

Ten statek zaczął tonąć, a wraz z nim cała orkiestra
wszyscy uciekli do szalup gdy woda wdzierała się na pokład
a ja klęczę przywiązany do masztu
nie robię nic żeby się ratować
spowiadam się, rozebrany, węzły wbijają się w moje kości
brakuje mi tchu, brakuję mi siły by przestać czuć...
co zrobić aby zniknąć, rozpłynąć się bądź rozpuścić?
wsiąknąć w czarną otchłań...
kolejna fala uderza w moje ciało, zmywa krew, oczyszcza mnie
księżyc świeci prosto w twarz...to przesłuchanie już trwa...
dlaczego krzywdzisz? dlaczego jesteś kłamcą?
nie odpowiem...nie potrafię...
szczęście mnie opuściło...nie wróci w znanej mi formie...o ile kiedyś powróci...
duszę się, nie mogę krzyczeć, nie mogę zrozumieć tego co się z nami stało
i widzę jak te uczucia dryfują, jak odpływają w dal
poza horyzont, na drugą stronę światła
kim się stałem? czy to przez ciebie?
jest mi zimno, nie ma płomieni, które ogrzałyby me serce...
ono zamienia się w lód, wieczną zmarzlinę...
przeobraża się w głaz, ja staję się kamieniem...
wyobrażam sobie swój upadek, jak wyglądam spadając na dno,
prostuję nogi wbijając się w grząskie błoto, przekopuję się przez nie...
wypełnia me wnętrze, wdziera się przez usta, brudzi moją dusze...
dlaczego nie potrafisz mnie wysłuchać? żyjesz fantazją, złudnym odbiciem rzeczywistości, ideałami, które nic nie znaczą
a ja zabijam w sobie nienawiść, niszczę ją w zalążku, marnuję energię, spalam się...
i każda iskra, która chce mnie oświetlić będzie skazana na potępienie, a każda latarnia, która daje światło będzie musiała zgasnąć...
a statek wciąż nabiera wody, już wkrótce spadnie w odmęty wspomnień...
gdzieś tam słychać śpiew syren, mamią mnie swą słodką karmą...
mnie i tak już wszystko jedno...
czy tego chciałaś? czy to cię uszczęśliwia?
słyszę twój głos, to jak puste echo, odbija się od wzburzonych fal, od niewidzialnej zimnej ściany...
jestem zmęczony, jestem wrakiem, jednorazowym bohaterem dnia, odbiciem z rozbitego lustra...
takim się stałem...miesiące agresji tłumionej przez miłość...
zwątpiłem w ciebie, zwątpiłem w nasze życie...i nie chcę już tutaj być...
rozetnijcie te węzły, jednym cięciem noża...ten gordyjski koszmar...
nie dbam o rany i nie chcę litości...
cały drżę, fizyczny ból, psychiczna tortura, tanie emocje najgorszego sortu
ten relatywizm mnie wykończy, zniekształci moją wizję postrzegania...
lecz wiem, że jest jedna cząstka mnie, taka dobra i niewinna
ta, która patrzy na mnie i czuje, że zawszę będę, nigdy jej nie opuszczę i nie zawiodę...
lecz boję się jak nigdy wcześniej...o nią i o siebie...
strach – najlepszy przyjaciel człowieka...dodaje skrzydeł, ale też odbiera nadzieję...
i statek przełamał się na pół
tonie, zabiera wszystko co znam...
widzę twoje oczy, tak znajome choć nic o nich nie wiem...
takie nierealnie czułe i piękne...takie inne od moich...
proszę...wymarz z nich mój obraz, nie patrz na mnie, strzeż się, uciekaj...
bo ja utonę razem z tym statkiem, przywiązany do masztu, na kolanach, zgorzkniały i pełen frustracji
będę widmem tego kim mogłem być...
cieniem...porośnie mnie rafa...pokryje rdza...pochłonie korozja...
zobaczysz i zrozumiesz...
ten statek zaczął tonąć, wraz z nim cała orkiestra, szalupy odpłynęły...
a mnie pochłania woda, wypełnia płuca, nie ma już czym oddychać...
zamykam oczy, nic nie słyszę, już nic nie czuję...
w końcu znikam,
w końcu zasypiam
w końcu utonę...
i wsiąknę w czarną otchłań
na zawsze...

Then the unnamed feeling It comes alive Then the unnamed feeling Takes me away

Dodano: 2013-05-17 00:03:10
Ten wiersz przeczytano 618 razy
Oddanych głosów: 0
Rodzaj Biały Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Bingo Bingo

It's so warding and boring - sorry.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »