Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

W górę serca!

Za podmuchy, wiatry, też 'dystyngowanych',
szarmanckich dżentelmenów - niewychowanych.
Za całą tego świata drugą połowę,
chyba położę sobie kompres na głowę.
Jeszcze za stojących pod sklepem z browarem
i za tych, którzy często są innym ciężarem.
Zakochanych w sobie, bez taktu i miary.
Nie wiem czemu taki szukał sobie pary?
Chyba tylko po to, żeby czołem biła,
żeby uwielbiała i po nocach śniła.
A on nieszczęśliwy, znów musi do pracy,
to ona powinna, bo on taki cacy.
Po pracy zmęczony, dzieci cicho siedźcie,
znowu boli głowa, lepiej z domu wyjdźcie.
Obiad ma być dobry i ze sztuką mięsa,
on na to pracuje, rodzinie 'poświęca'.
W domu ma być czysto, przyjemnie i schludnie,
jak baba nie wyrobi, zaraz ją ofuknie,
że czasu nie umie sobie zaplanować,
on jej zaraz może to zorganizować.
Bo jakaś taka chodzi rozmemłana
i durna nie widzi, że ma tu Sułtana.
Oj głupie te baby i nic nie wiedzące,
snują się po kątach wciąż pochlipujące.
A w nocy tragedia, on tyra za dwoje
i jeszcze usłyszy - zmęczona się czuje.

Tak to jest "Panowie", wy silni, wy górą!
Obyście na starość nie stali pod chmurą.

To nie dotyczy PRAWDZIWYCH MĘŻCZYZN!

autor

Elena Bo

Dodano: 2017-01-25 22:21:33
Ten wiersz przeczytano 2618 razy
Oddanych głosów: 46
Rodzaj Satyra Klimat Ironiczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (86)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Dużo takich jak powyżej opisani :(
Ale są też inni, szkoda, że mało :(
Pozdrawiam Elenko :)

_wena_ _wena_

W każdym stadzie czarna owca się znajdzie.
Mam nadzieję Eleno, że to tylko wiersz
a Ty trzymasz fason :)
Miłego dnia :)+

Elena Bo Elena Bo

Eluś- spontan wychodzi mi najlepiej, przecież
wiesz...:))))

Elena Bo Elena Bo

al-bo :) nie chciałam być, aż tak dosadna :)

PS. Osobiście poznałam takiego jednego, no nie
wszystkie te "fajne" cechy, naprawdę teraz szuka
pomocy i opiekunki. A wcześniej był jak bóg, prawie
nieśmiertelny...

grusz-ela grusz-ela

Sursum corda krzyknęła!
I wiersz w akcie buntu walnęła! ;)

molica molica

Witaj,
... i rozum...
Apele bywają mniej, albo bardziej skuteczne...
O Panów byłabym spokojna...
Pozdrawiam optymistycznie.

krzychno krzychno

Ja nie jestem panem
ani domu władcą
a o moim życiu
to uczynki świadczą:)


Pozdrawiam:)

graynano graynano

Super satyra, też znałam takiego ale na szczęście już
go nie ma. Pozdrawiam :)

duduś53 duduś53

Nie tylko mężczyźni ,ale też niestety takie cudne cacy
bywają kobiety.Oczywiście to nie dotyczy prawdziwych
kobiet;) Tak poważnie fajny wiersz...pozdrawiam

Janina Kraj Raczyńska Janina Kraj Raczyńska

:)))
Świetnie - oszlifuj co nieco i niech nam faluje jak
transparent gwoli pamiętania.
Pozdrawiam :)

AMOR1988 AMOR1988

Powiedz mi jak tu nie punktować? :) No po prostu się
nie da :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Dobrze Waldi mówi, zostaw,
agarom też:)
Sorry, że podsłuchuję,
czyli pewnie jestem słonicą dla kogoś...
Ale cóż, jak ktoś lubi szpilki to je wyciągnie.

Elena Bo Elena Bo

Wandziu i Olu- Dziękuję :)))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »