Gorejące promienie
Wyrzucę kalendarze
niech nie liczą lat
w próżni zawieszonych
Zima goni jesień
a lato wiośnie depcze po piętach
po deszczu jest słońce
tylko w lustrze łzy błyszczą
tysiącem iskierek
ale gdy obdarzysz mnie myślą
mówią jestem przy tobie
autor
Xenia1
Dodano: 2016-10-16 21:44:55
Ten wiersz przeczytano 1021 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
Aniu dziękuję komentarz. Pozdrawiam serdecznie.
ładnie...
Witaj Oleńko miło mi Ciebie widzieć.Pozrawiam :)
WITAJ OLEŃKO miło mi Ciebie widzieć.
POzdrawiam :))
Ladnie Xeniu
Pozdrawiam:-)
Ladnie Xeniu
Pozdrawiam:-)
Ewciu masz taki przyjacielski miły uśmiech.A kuku z
wzajemnością.
Wena ,przepraszam jestem dziś bardzo zmęczona.
Pozdrawiam serdecznie, miłego wieczoru.
Dzięki Waldi za komentarz. Miłego wieczoru.
Witaj Iwonko dziękuję źe odwiedziła mój blog.
Pozdrawiam serdecznie.
Wzajemnie karmarg, dziękuję za komentarz. Pozdrawiam
serdecznie, miłego dnia.
ciepły wiersz:) pozdrawiam Xeniu
Xeniu, jestem za :) + ciepło pozdrawiam :)
piękny wiersz jak wszystkie ..
Bardzo ładnie...Pozdrawiam.
bardzo bliska memu sercu Twoja refleksja....kalendarz
nie ważny być młodym duchem to najważniejsze czego Ci
życzę:-)
pozdrawiam