Gorsza...
Chciałabym....
Jesteś..., choć wole samotność.
Nie kocham, nie teraz, nie Ciebie.
Ty nie rozumiesz,
dlaczego świeci dziś słońce,
nie czujesz nic!! gdy podbiega do Ciebie
dziecko,
małe rączki, słodka twarzyczka i ta
ufność,
nie płaczesz gdy w telewizji pokazują
hospicja, domy dziecka,
pytasz : idziemy na piwo?
Gdzie twa wrażliwość, delikatnosć,
tajemniczość??
Nie pasuje ma dusza do twojej, tak zimnej i
obojętnej na piękno......
Jestem inna.... lecz zrozum w końcu, że nie
gorsza...!!
... kochać lecz ... :(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.