Inna
Jesteś - tylko na chwile .
Odchodzisz, pojawia się nowy.
Nie wiem czy lepszy, piękniejszy???
Po prostu inny, obcy, ciekawszy.
Ilu ich było??
Wystarczająco dużo by zniszczyć słowo
MILOŚĆ, podeptac piękno...
Ty... podałeś mi dłoń, Ty... stałeś zawsze
obok mnie, Ty...
I ja ... zrozumiałam, że chce trwać przy
Tobie... Czy jest za późno??
Niestety!!
Zostawiłeś mi list : "Ona jest inna niż Ty.
Ona umie kochać, przepraszać, szanować. To
moja żona. Lecz nigdy nie pokocham jej tak
jak Ciebie".
... przepraszam...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.