Gorycz prawdy !
Katyń przerwał milczenie
i rozlał swe łez potoki,
szukał prawdy milczenia
znalazł,
lecz okup był zbyt wysoki !
Trauma gardła ścisnęła
ofiary szok zrobiły,
brakuje kilku z tragedii
gdzie one się zagubiły ?
Kordegarda spekulowała
swymi poglądami,
ile jeszcze trumien
będzie tu przed nami ?
Lament i smutek
ścieli się dokoła,
czy ktoś o pomstę
zawoła do Boga ?
Znicze się palą
jak płonące dywany,
między nimi widoczne
żywe tulipany.
Groza zewsząd wieje
serce ofiary opłakuje,
a Katyń swą prawdę
światu pokazuje …
Józef Komar -
15.04.2010.
Warszawa
Komentarze (2)
Katastrofa katyńska długo zostanie w naszej pamięci...
Pięknie.... wywiera na czytelniku ogromne emocje. Pisz
dalej z niecierpliwością czekam na dalsze utwory