Gorzkie żale…
W czym Ci zawiniłem mój Ty Boże Święty,
żeś mi dziś poskąpił talentu w
potrzebie,
czyżbym zbyt się pysznił lub chodził
nadęty
i to cię ubodło Jasny Panie w niebie.
Od jakiegoś czasu już weny nie czuję,
jakby gen talentu opuścił mą duszę,
myśl za piórem wolno z przerwami się
snuje
i co chwila wracać do początku muszę.
Bo jeśli zgrzeszyłem postawą zbyt hardą,
albo pokrzywdziłem bliźniego niestety,
to okryj mnie Panie dziś ludzką pogardą,
lecz talent pozostaw i serce poety…
Komentarze (42)
Podpisuję się pod komentarzem Fatamorgany7.
Miłego dnia:)
Ja tu serce poety wciąż widzę. Wena też chyba nie
opuściła, sądząc po udanym wierszu :)
Pozdrawiam Marianie :)
Swietnie ukazujesz rozterki Poety i rozmowę z Bogiem
Przypomniałeś mi piosenkę
Tak jakoś zapisem wiersza
https://www.youtube.com/watch?v=he8vwLJPOwE
Pozdrawiam serdecznie Marianie :)
nie masz co się żalić wena jest i będzie - pomyśl to
kobieta czasem lubi gdzieś wyskoczyć ale zawsze wraca
:-)
pozdrawiam
Dobry poeta, to 10% talentu i 90% ciezkiej pracy. A
wiec pracuj - a bedzie ci dane :)
Twój talent pozostanie
Pozdrawiam:-)
Bardzo fajne i poetyckie biadolenie, nie pozbawione
"chytrości" i odrobinki humorystycznego względu dla
samego siebie. Z lekkim sercem - kupję te gorzkie
zale, bo i ja bym się pod takimi biadoleniami mogl
podpisać. Ale- pierwszeństwa i Autorstwa - szanownemu
M.N. - nikt nie odbierze.
Z podobaniem lektury - pozdrawiam serdecznie:)
biorę ostatni wers bo jest cudny Pozdrawiam
serdecznie:))
Ostatni wers uśmiechnął!
Człowiek jest sprytny, nawet w modlitwach ;)
/Cię/
Pozdrawiam :)
M.N. Kto jest bez grzechu niech rzuci kamieniem.
Spowiedź w konfesjonale daje rozgrzeszenie, choć
popełniony grzech długo będzie tkwił w głowie i ciążył
na duszy. Pocieszające jest to, że każdy dobry uczynek
grzesznikowi ulgę przynosi :) Nie miałam zamiaru
wymądrzać się a jedynie wyrazić swoje zdanie.
Życzę miłego popołudnia.
_weno_ na samą myśl o Boskiej pogardzie ogarnia mnie
przerażenie dlatego piszę o ludzkiej pogardzie, bo
przeciw ludziom zgrzeszyłem... pozdrawiam serdecznie
Ślicznie z wiarą napisane pozdrawiam serdecznie;)
nie proś się peelu o pogardę ze strony Boga, bo może
mocno zaboleć,
bez talentu da się żyć, podczas, gdy
bez zdrowia i miłości życie nie jest życiem
ciekawy wiersz
pozdrawiam :)
Wena jest jak kot wraca kiedy chce:) Bardzo fajny
wiersz:) Pozdrawiam:)
bardzo fajnie. z odrobiną przekornej ironii, ale
bardzo smacznie napisane.
pozdrawiam, owocnych spotkań z weną :):)