Gra mojej wyobraźni
Różany
blask..................................
Płomienie
pasm..............................
Cielisty długi
ślad............................
* * *
Rozbłysk wśród gwiazd... Twoje oczy się tam
ukazały
W kosmicznej czerni pustki, żarem uczuć
rozgorzały
Suną promienie emocji... niosą ciche
westchnienia
Rozstępuje się mrok... znikają smugi siwe
cienia
* * *
Czerń i biel, na skrajnych biegunach się
ustawiają
Pośrodku wielobarwne plamy przestrzeń
wypełniają
Dobór kolorów przypadkowy, lecz bardzo
znamienny
Chociaż w różnej zależności... on całości
niezmienny
* * *
Porzucam swoją myśl ulotną... Staram się
pochwycić fluidy ze wszechświata mi
przekazywane... Ich emisja jest taka
nierytmiczna... Amplituda ich wahań
przekracza skalę porównawczą... Zupełnie
jak emocje w Twojej duszy... A jednak mają
trwałość ogólnego zarysu... Jak przyłapane
ślady róży na pustynnym piasku... Choć
ulotne, to jednak cykliczne...
Prześlizguję się po bezdrożach kreatywnego
myślenia... Logika w nich ujęta za nic mi
się wydaje... Spontaniczna reakcja ducha na
więcej mi pozwala, niż przysłowiowe już
szkiełko i oko mędrca...
W palecie barw tęczy dostrzegam Ciebie...
Tyś nimi jest kolorowymi plamami malowana w
mojej duszy... Przestrzenny Twój obraz
rozmywa się w jaskrawych błyskach emocji
wydobywających się z Twojego wnętrza... Tyś
jest jak zorza, która przemienia mroki nocy
w światło słonecznego blasku...
............................Aureola
złocistej korony
............................Giętka linia
zarysu
.............................Oto obraz
całej Ciebie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.