Gra o życie
Życie to potężna loteria,
więc zagram o nie w pokera,
możliwe, że coś zablefuję,
dajcie chwilę, jeszcze poczekam.
Z kamienną twarzą usiądę,
nie będę rzucać się w oczy,
na środku stołu pula leży,
lecz jednak nie o nią tu chodzi -
bo może uda mi się zmylić,
złą passę, którą los kieruje,
czy warto tę szalę przeważyć? -
przyszłości się nie oszukuje.
Wszak " fortuna kołem się toczy",
a życie obiera własną drogę,
dziś za grę wam bardzo dziękuję,
bez wygranej, życie wciąż jest moje.
Komentarze (175)
Szkoda, że ta gra się skończyła,
ale tam gdzie jesteś nie ma bólu
i jesteś z Mamą, za którą tak bardzo Oleńko tęskniłaś.
Prawdziwy OLeńko. Zdrowia życzę. Myślami jestem z
Tobą. Spokojnej nocy :)
:)
Życie to teatry dwa... Dobry, ciekawy wiersz.
Pozdrawiam :)
Ciekawa refleksja o tym jak życie przetacza się po nas
namacalnie. Pozdrawiam Olu.
Olu ..Ty nazywasz je grą ..inni teatrem ..a ja chcę
przechytrzyć złe gnomy ..och jak wiele ich wokół
..pozdrawiam :)
B.d wiersz moc serdeczności
Uwielbiam Twoje wiersze !!! Pozdrawiam ciepło Ola !
Dziękuję
Ważne aby w tej grze nie być tylko pionkiem.
Miłego dnia:)
To prawda.. życie jak poker..
Dziękuję koplida
Pozdrawiam
Już tu byłam. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Wszystkim:-)
Pozdrawiam
Cmok i miłego dnia Oluś
reszta wieczorem w @