gracz
Znaczone karty los rozdaje
Znakami które innym znane
Lecz ja gram dalej, mam za sobą
Cierpliwość, liczę na wygraną
Bogowie bawią się wybornie
Rzucając kłody, siąpiąc deszczem
Patrzę pod nogi, mam parasol
A pamięć ciągle ciebie pieści
Życie wciąż kąsa jak zły pies
Czas sobie kpi z bólu na dnie
Niech sobie robią to co robią
Mam cię w ramionach w każdym śnie
1 września 2008
autor
jozen
Dodano: 2008-09-01 07:11:37
Ten wiersz przeczytano 538 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Masz nadzieje i walczysz i to jest najważniejsze. Jak
sie upada trzeba wstać i iśc naprzód
Zgadzam się z poprawkami Diamy ;) Poza tym ... gorzki,
no cóż. Samo życie. A może tytuł powinien być
Hazardzista? W końcu kto gra - czasem i przegrywa ;)
Jak dobrze mieć nadzieję i wewnętrzną siłę, która ją
wspiera. Ładnie.
w 3 zwrotce ,2 wers mógłbyś pomyśleć nad drobną
zmianą, bo średniówka wypada po 6, a wszędzie masz po
5, z kolei w 1 wersie masz o jedną sylabę za mało
może "życie ujada jak stado psów"?- a w sumie niezły z
ciebie gracz:)
Wiersz jakby trochę inny...może jakiś nowy styl?
Podoba mi sie ten styl i treść...brakuje mi jednak
klimatu pod utwór.
Nadzieja umiera ostatnia a wiersz jest wspomnieniem
tego co było i oczekiwaniem na powrót tej co jest w
Twoich snach.Ale w snach jesteście razem:)