W GRANITOWEJ GŁADZI...
Byłam na pogrzebie wujka...
w granitowej gładzi
bólem dzień wykuty
... on nadal prowadzi
o życiu dysputy
cóż, nie pojął jeszcze,
że z niego nie Łazarz
a zamkniętą przestrzeń
kreśli mur cmentarza
Schodzą się z pobliża
postaci bez cienia
wieszają na krzyżach
zabite marzenia
przebrzmiałe radości
odłamki rozkoszy
zanim ich z ciemności
świt żywych nie spłoszy.
autor
anna
Dodano: 2007-08-13 09:26:38
Ten wiersz przeczytano 1735 razy
Oddanych głosów: 73
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
...lubię cię czytać,przy twoich wierszach
odpoczywam.Śmierć jest i od niej nie
uciekniemy...czasem są łzy,chwila zadumy,pozostają
myśli i wspomnienia.
Nastrój smutny to i wiersz taki. Bardzo ładnie ujęty w
słowa...refleksja...Ludzie odchodzą trudno nam to
zrozumieć, trudno nam się z tym pogodzić. Od śmierci
mojego Taty minelo już 8 miesięcy a ja wciąż mam
wrażeniejakby to było wczoraj. Wyrazy współczucia.
Mowiac szczerze nie wiem co mam napisac...jestem pod
wielkim wrazneiem tego wiersza...smierc jest tym czego
nikt nie uniknie...wiemy dobrze ze tu na ziemi jestemy
tylko pielgrzymami...ludzie wiart wiedza ze smierc
jest wybawieniem a Raj na nas tam czeka...z usmiechem
Ola.
Chwila ciszy i refleksji nad życiem i
śmiercią..pieknie napisane
Jak zwykle, kolejny piękny wiersz. pełen ciszy i
duchowych rozważań.
Pozdrawiam
Odchodzą,ale czuwają nad nami,tak jak mój brat czuwa
nad moją rodziną.Piękny wiersz.Wzruszył mnie do łez.
Bardzo dobry,refleksyjny wiersz...
...często nasze dni są w bólu kute....ale będzie
lepiej...
Głębokie pożegnanie odchodzącej osoby.
Wiersz w bliskim memu sercu stylu - tragiczny i
zachęcająco-fascynujący zarazem - taki ludzki,
nienadmuchany a wyświetla przed oczami sugestywne
plamy światła i cienia.
Pozdrawiam !
Andrzej
Schodzą się z pobliża postaci bez cienia - autorko
miła, "postaci" czy "postacie" , może ja źle
rozumuję?
Ochodza, wszyscy odchodza... Na szczescie nie wszyscy
odchodza za zycia... Wzruszajaco napisany wiersz.
Smutny lecz prawdziwy i ja w to wierze ze z tamtej
strony tez czuwaja nad nami nasi kochani . I mimo juz
kilku lat wciąż zadaje sobie pytanie dlaczego to ty .
oddają strofy nastrój o którym w wierszu mowa
Wiersz pełen ciszy i refleksji o ty, co już nie wróci.
Jednak życie toczy się dalej...