Grenlandia w sercu... Sahara w...
Serce z rozumem toczy wciąż bitwę,
czy jeszcze warto płynąć w twoją
stronę...
Ty na ratunek rzucasz mi brzytwę,
czekasz spokojnie... kiedy utonę.
Jezioro marzeń i rzeka pragnień,
wyschnięte czary po długiej suszy...
Dziś wyjawiłaś, co miałaś dla mnie:
Grenlandię w sercu, Saharę w duszy.
Mogę powoli cię zapominać,
bo tego bólu, nie zniosę więcej...
Przyjdziesz i powiesz:trudno, tak
bywa...
i jednym ciosem, złamiesz mi serce.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.