groźny
To jest w każdym z nas.
Nasze ciało drży
chłód przynosi ból
noc wzbudza lęk
to czas to czas
Jesteśmy nienasyceni
potrzebujemy krwi
jedwabnych ciał
by żyć by żyć
Wpuść nas
znamy cię dobrze
wpuść nas
otwórz nam drzwi
Widziałeś w snach
czego nie możesz zaznać
tutaj
chcesz poczuć cień
skosztuj go z nami
Wpuść nas
dobrze cię znamy
Wpuść nas
otwórz nam drzwi
autor
kaznodziej
Dodano: 2011-05-31 15:56:42
Ten wiersz przeczytano 647 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
skojarzyłam z wampirami:) sorry.
powiało chłodem i grozą ..."Jesteśmy nienasyceni
potrzebujemy krwi
jedwabnych ciała
by żyć by żyć"...-cyt.aut.-ciała czy ciał ?- podoba
mi się - cieplutko pozdrawiam:)
Nocy czern ma w sobie wyimaginowane zlo,ktorego
lekamy sie. Nawet gdy Ksiezyc wylania sie zza chmury
ze strachem ogladamy sie wokolo, czy ktos za drzewem
nie czai sie.
Nocami zle duchy po swiecie wedrowaly w legendach
i pradziadkow wspomnieniach i to pozostalo w nas.
Ciekawy, z dreszczykiem wiersz.
Pozdrawiam.