Grubas
Mój pierwszy wierszyk na tej stronie. Lekki i wesoły. Pozdrawiam
Znowu Pan Olek
siada przy stole
jadł będzie dzisiaj
udka bawole.
Sałatke z groszkiem
ziemniaczki puree
kisiel na deser
na dzień będzie tyle.
Lecz przyszedł wieczór
i znowu Pan Olek
ponownie siada
przy pełnym stole.
Jest na nim półmisek
a w nim spagetti
do tego szpinak
i dwa kotlety.
Na deser banan
i dwa daktyle
dzień już się skończył
na dziś będzie tyle.
Pod stołem Olka
siedzi pies lolek
cierpliwie czeka
na swoją dole.
Przychodzi nocka
lecz we śnie Olek
ponownie siada
przy pełnym stole.
Olek codziennie
kilo przybywa
brzuszek ma większy
od wieloryba.
Lolek przy Olku
siedział do rana
nie jest on chudszy
od swego Pana.
Teraz zapewnie
wszyscy juz wiecie
kto jest najgrubszy
w naszym powiecie.
Komentarze (2)
No Pan Olek i pies lolek ... zgadłam ? :) Śliczny
grubaśny debiut :) Duży plus :)
brawo dla łakomczucha i i dla autorki wesołego
wiersza..