- grube szkło -
nie wiem po co te zmartwienia
zniechęcenia dołujące nas oboje
nie wiem po co te riposty cięte
ciągle dla mnie niepojęte i nieogarnięte
ja się zmieniam ty się zmieniasz
cały świat się przecież zmienia
ale... jest i trwa
dzieje się i dziać się będzie
kręci się jak ziemia wszędzie
wokół słońca wokół ciebie wokół nas
przygryź czasem wargę...proszę
język swój od gorzkich słów powstrzymaj
przymruż oko na blahostki
wstrzymaj się po prostu wstrzymaj...
potłucz grube szkło które nas dzieli
(przecież przez nie wciąż widzimy się)
łzą nadziei by mogła nas odmienić
by na nowo móc odnaleźć się...
Komentarze (3)
korygujemy się zaledwie w odniesieniu do własnej
natury ale gdy dzieli tylko szyba warto zapomnieć
niuanse i się spotkać realne Wiersz czytelny niesie
życzenie zrozumienia Bardzo wymowny i czytelny +
Pozdrawiam:)
Zakochani się nie zmieniają, jedynie dobierają.
"przymruż oko na blahostki
wstrzymaj się po prostu wstrzymaj...". Błachostki
potrafią zrujnować wszystko...