GRUDKA
Znalazłem bursztyn pośród kamieni
Piękny, złocisty, koloru miodu
Nim się osuszył cudnie się mienił
W blasku promieni słońca zachodu.
Dojrzałem w środku jakiś okruszek
Patrzyłem w niego mrużąc powieki
To była muszka jak mały duszek
Więzień natury na całe wieki.
Żywa choć martwa w tej skamielinie
Spogląda na mnie że aż jej szkoda
Po moim palcu jakby łza płynie
Ale nie łza to lecz morska woda.
Mały kamyczek w środku istota
Niczym zaklęta przez jakieś czary
Leżą na brzegu jak grudki złota
Polskie bałtyckie nasze jantary.
NAP. LECH KAMINSKI.
Komentarze (30)
Musze powiedziec,ze bardzo lubie Twoje wiersze.Pieknie
piszesz.Pozdrawiam cieplutko.
Musze powiedziec,ze bardzo lubie Twoje wiersze.Pieknie
piszesz.Pozdrawiam cieplutko.
Musze powiedziec,ze bardzo lubie Twoje wiersze.Pieknie
piszesz.Pozdrawiam cieplutko.
Dziękuje za dobre recenzje, jestem w szoku. pozdrawiam
wszystkich
bursztyn czy jantar to jedno ale wiem ,że piękne i Ty
to cudnie opisujesz Pozdrawiam:))
Baaardzo lubię Twoje wiersze i Twoje opowiadanie nimi
:-)
Bardzo ładny wiersz, wciąga i zaciekawia. Dobrze
prowadzona narracja. Pozdrawiam
Uroczy tekst, przeczytałam z wielką przyjemnością i
zatęskniłam za Jantarem:-) Pozdrawiam
Bardzo obrazowo o bursztynie. Kiedyś lubiłam w maju
zbierać bursztyn na plaży w Sobieszewie.
Pozdrawiam:)
Bardzo przyjemny, działający obrazem na wyobraźnię
utwór :o)
Bardzo ładnie o bursztynie, morskim złocie,
pozdrawiam:)
Bardzo ładnie opisane uwięzienie muszki, my też
jesteśmy więźniami życia i nie kiedy czujemy się jak
ta muszka. Pięknie.
graynano - Mam kolegę w Gdyni zajmuje się zawodowo
wydobywaniem bursztynu . p
Pięknie. Lubię bursztyny ale trudno je teraz znaleść.
Pozdrawiam z Gdyni:-)
bardzo piękny, pachnący morzem wiersz, aż mnie
tęsknica za serce ścisnęła :-)