Gruszki na wierzbie
mów głośniej nie słyszę
blokada na łączach
czas może rozwiąże ten problem
zaklajstruj tęsknotę pragnienia do sejfu
powoli mnie kochaj
telefon pięknieje
zajmuje marzenia
poczekaj
bądź taka jak przedtem
obetnij ten język
sam nie wiem… znów dzwonek
nie odchodź
Komentarze (35)
często trudno dorównać wymaganiom +
hmm...wymowny tytuł ,widać autorka wiersza już nie
wierzy w słowa ,chociaż...ludzie się mijają ,
niestety.
Witam i dzięki za "Gruszki na wierzbie" -
tak samo nie spodziewałem się Twego komentarza u
mnie... miło mi. Pozdr.
nie do zrealizowania niestety:)
cisza podsuwa najlepsze rozwiązania... wiem coś o tym.
pozdrawiam ciepło :)
intrygujący dialog: zimny klimat, przysłowiowe gruszki
na wierzbie nie wróżą szczęśliwego zakończenia...
ciekawy wiersz, dobra budowa... pozdrawiam...
Telefon,on załatwia wiele,tylko w oczy nie można
spojrzeć,śliczny wiersz.
Zdzisławie, gruszki na wierzbie jeszcze nigdy nie
wyrosły...
niby razem a osobno po drugiej stronie słuchawki...
Wracam do tego wiersza już po raz
piąty.Fascynacja?!czy co??!++
Bardzo refleksyjnie...widać sa jakieś problemy, dużo
by się chcialo zmienic a sa przeszkody, nie można zbyt
wiele powiedzieć...mimo chłodu i braku zrozumienia
związek trwa. Dobry wiersz
"telefon pięknieje"-ja idę na skróty i czytam ,"
pęcznieje."..i mam już prawie przed oczyma
erotyk...fajny wiersz.pozdr.:)
"powoli mnie kochaj" - a co z gruszkami?
Pani obiecywała panu gruszki na wierzbie. Gorzko
brzmią słowa:"znów dzwonek/ nie odchodź" i
prośba:"bądź taka jak przedtem".
Twoj wiersz daje okazje do wlasnych przemyslen na ten
temat...a "blokada na laczach" to mocny akcent
..pozdrawiam