Grzeczny cham
Ostatnio na spacerze ukłoniłem się...
obcej mi osobie, no i nagrabiłem sobie
Wzięła za telefon, na policję zadzwoniła
no i wielka draka z tego się zrobiła
Szybko przyjechali, wylegitymowali
czemu się kłaniałem, o wszystko pytali
Czemu molestuję biedne kobiety,
czy w słowie dzień dobry szukam podniety
Za to przewinienie, mandat wypisali,
ponauczali,,,
nie kłaniaj się pan więcej nikomu!
A tak najlepiej...nie wychodź wcale z
domu
- dżentelmen pieprzony ! - pilnuj własnej
żony!
Krótka wersja kobiety
Szedł i się uśmiechnął, powiedział dzień
dobry
a przecież w ogóle nie znam człowieka
To że jestem kobietą - nie upoważnia tego
pana
żeby mówił mnie dzień dobry, dziś z samego
rana
A jeszcze pytał o jakąś ulice...
czy ja wyglądam na ulicznice ?
Takiego chamstwa darować nie mogę
co mnie obchodzi, że pyta o drogę
Bo nie daj Boże, kiedyś wieczorem
powie dobry wieczór ? a ja jestem chora
Serce mam słabe, może tego nie wytrzymać
więc proszę tego chama, na długo
zatrzymać
Dzisiaj go puścicie, a tego nie wiecie
jutro się ukłoni... gdzieś innej kobiecie
Komentarze (11)
Lubię takie z humorem.+ pozdrawiam
Podbiegł do auta, podwieźć panią może a ona mu cham po
dwieście nie biorę :)))
Tytuł zaintrygował. Wiersz zaciekawił. Czytałam z
przyjemnością. Niektóre momenty mnie rozbawiły. Podoba
mi się.
trudna sprawa
być uprzejmym czy nie
pozdrawiam:)
naprzeciw - oczywista oczywistość:))
świetny temat wiersza - będziesz nieuprzejmy -źle -
uprzejmy też nie dobrze - ;-)
pozdrawiam
Fajnie napisane!
Karl ja miałabym już karę dożywocia za " molestowanie
przechodniów ", na szczęście tu, gdzie mieszkam
nietaktem jest nie pozdrowić idącej na przeciw
osoby:))
Pozdrawiam.
Ja Ci tu pochwał pisać nie będę. Jest sens? Przecież
wiesz, że jesteś świetny w tym, co robisz. :)
;-) świetna groteska i wcale nie taka niemożliwa, bo
ostatnio w świecie wiele spraw stawia się na głowie
A to dobre...
Pozdrawiam z:))))))))))
"A tak najlepiej...nie wychodź wcale z
domu":))Super.Usmiechnelam sie z rana:)Pozdrawiam:)