grzeszne myśli...
.dedykuję....(raczej sobie), szantażując z lekka Pana Boga...
Spotkamy się...choćby w piekle
- a raczej chyba na pewno...
Już grzeszę z Tobą myślami
- tak mnie zauroczyłaś...
Twój uśmiech, figlarne oczy
- nie wspomnę o aparycji...
Choć pociąg - pojęcie względne
to serce nie z kamienia...
Więc pomóż mi szukać piekła
i niech się co chce dzieje...
Wolę tam kochać Ciebie
niż - w celibacie w Niebie...
Wybacz mi, Boże...i Wy tu
jeśli, co czynię, nie wiem...
- potrafisz przecież wybaczać
...jak Adamowi i Ewie...
jeśli już tyle nagrzeszyłem, to nagrzeszę jeszcze na adminów:...(..piii..).. (..piii..)..(..piii..) a w ogóle to im napisałem, aby mi łaski nie robili i zablokowali mi komenty dożywotnio a mar_cepa
Komentarze (8)
Przedmówcy...napisali chyba wszystko. Podpisuje się i
dodam, że też lubię Twoje pisanie!
Już Adam uległ w raju Ewie-grzesząc razem z
nią...zatam tradycja "grzesznych mysli" jest , jak
znamię człowieka...jak znak szczególny;) I lepiej
zgrzeszyć, zamiast potem żałówać:)Życzę
upojnej"orgietki"-wiersz świetny:)
Wiersz jak najbardziej przemawia do mnie. Każdy z nas
ma przecież grzeszne myśli... Do tego ta Twoja ironia
i wszystko poukładało się w niezłą całość. Super.
cwaniackie to Twoje pisanie, kpisz sobie z wielu
rzeczy, tym razem grzech bierzesz na tapetę...Jedno
jak zwykle muszę przyznać - pisać potrafisz - ostatnio
bardziej Cię zrugałam (do wiersza który z reszta
usunąłeś)... ale dziś nie "rzucę kamieniem" oddam
głos.
Przepięknie! Aż serce do gardła podchodzi... Ona na
pewno to weźmie pod uwagę!
A może lepiej odnaleźć niebo w miłosnym szale?
Ładny wiersz,choć najlepsza jest ostatnia zwrotak,bo
bardzo rytmiczna. Wiersz stanowi swego rodzaju erotyk.
Bardzo dokładnie opisuje emocje podmiotu lirycznego.
Działa na wyobraźnię czytelnika.
super tresc, poprzez zrymowanie ostatniej wrotki
wiersz jakby caly sie zrymowal
Potrafisz przeciez wybaczac
Jak Adamowi i Ewie