gubię rytm....
Wciąż gubię rytm...
życie to bezduszny instruktor
batem po palcach
batem po piętch...
Znów mylę krok
miłość to surowy nauczyciel
dwója za domowe
dwója ze sprawdzianu
I nie trafiam w takt
sztuka to oziębła profesorka
nieobecność - żegnaj...
nieaktywność - koniec !!!
Wciąż gubię krok, myle takt, nie trafiam w
rytm....
Wciąż się nie poddaję
jutro znów spróbuję
Wszechświat to obietnica
kusi i zaprasza
autor
IMBIR
Dodano: 2008-01-06 00:58:20
Ten wiersz przeczytano 615 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Życie na tym polega,by się nie poddawać.I choć
nierzadko daje nam w kość musimy iść dalej.Takie już
jest nasze przeznaczenie...ale to dobrze,by uczyć się
na błędach ;)