Gwiazdy
Rozmawiam z gwiazdami
słowem i gestami
to im pokazuje
co me serce czuje
czego silnie pragnie
i tak bardzo łaknie
że zrobi wszystko by zdobyć
i na metę spełnienia przybyć
Lecz one tylko słuchają ...
no , czasem lekko mrugają !
I na tym się kończy
a mój umysł młodzieńczy
sam problemy unosi
i żywych o radę prosi .
Lecz oni nie pomogą
gdym otulony śmiercią błogą
bo choć ciało żyje
to serce z bólu wyje
i rękę błagalną wznosi
o ukojenie , Boga prosi .
Czasem , mi się zdaje
że jakaś dźwięki wydaje
chce coś przekazać
lecz nie umie wyrażać
całej mądrości swej
która tkwi w niej .
Więc sam zostaje
marzyć i śnić przestaje !
Komentarze (2)
Piękny wiersz, bo sam autor nosi w sobie to piękno
nic dodac nic ujac
pikny... ja same gwiazy